Tak wygląda polskie superauto. Arrinera Husarrya czeka na debiut

Aktualność opublikowana : dzisiaj

Paweł Białko

Kontakt: pawel.bialko@tfesa.pl

Udostępnij ten materiał na Facebooku!

Tematy tego tygodnia

Myślę nad studiami. Czy warto na nie iść?

Mam poważny dylemat.

Czy po studiach jest rzeczywiście praca?

Kontrowersyjny temat.

Studia na politechnice. Jak sądzicie?

Kierunek: zarządzanie.

Praca czy studia? Jak to pogodzić?

Proszę was o pomoc.

Zastanawiam się nad kierunkiem studiów

Może dziennikarstwo?

Stopa bezrobocia poniżej 10%? To możliwe

Michalina Bartkiewicz, dnia: dawno temu

Resort pracy spodziewa się, że na koniec tego roku poziom bezrobocia rejestrowanego spadnie poniżej 10%.

Fotografia zgodnie z lic. flickr.com i/lub Wikipedia.org

Arrinera Husarrya może być pierwszym polskim superautem. Ten oryginalny model zadebiutuje prawdopodobnie jeszcze w tym toku. Spółka, która jest właścicielem prototypu emituje pierwsze obligacje.

Czy Arrinera Husarrya ma szansę pojawić się w sprzedaży? 

W informacji prasowej do jakiej dotarła nasza redakcja czytamy, że właściciel prototypowego modelu Husarrya, spółka Arrinera zdecydowała na wyemitowanie obligacji korporacyjnych o wartości 5 milionów złotych.

Auto będzie dostępne w dwóch konfiguracjach, klasycznej i usportowionej do jazdy wyścigowej. W ocenie wiceprezesa spółki, tj. Piotra Gniadka - firma chce wprowadzić wersję wyścigową do sprzedaży jeszcze w tym roku. W sumie do końca przyszłego roku miałoby powstać w sumie ponad 30 egzemplarzy modelu Husarrya.

Wiemy już, że spółka otrzymała w sumie dwieście wstępnych zamówień na to auto, dlatego firma wyemituje 2-letnie obligacje o wartości 5 milionów złotych (zabezpieczenie klasy B). O obligacje będzie można starać się tylko do połowy kwietnia tego roku.

Arrinera Husarrya ma bazować na mocnej jednostce napędowej V8 i gwarantować ponadprzeciętne osiągi. Samochód ma przyspieszać do 100 km/h w czasie 3,2 s.

Więcej informacji na temat przebiegu produkcji modelu Husarrya już niebawem na łamach naszego serwisu informacyjnego 

Pod red. P.N

Musisz o tym wiedzieć: Rozważam uruchomienie własnego biznesu. Warto? [z: dzisiaj]

W tym materiale dyskutowali: 2 użytkowników

Komentował: niezalogowany | 44 minut temu

Obligacje za 5 milionów złotych? Jak dla mnie to dziwnie to wszystko brzmi. W każdym materiale prasowym i nawet w wywiadach wideo cały czas słyszę o tych obligacjach. Chciałbym wierzyć, że nie szukają naiwnych, ale przykro to mówić - tak to niestety wygląda. Może nie jestem specjalistą z branży motoryzacyjnej, ale gdzieś czytałem, że do budowy takiego auta to trzeba zaangażować kapitał na poziomie min. 150 milionów złotych, a nie 5 milionów. No przecież jak rzucili się na tak dużą inwestycję, to rozumiem, że tych 5 milionów złotych i tak w sumie nie odczują? Mam rację, czy nie?

Dodał: niezalogowany | 17 godzin temu

Jeśli tak ochoczo o tym projekcie pisze autor tego materiału, to może on kupi obligacje tej firmy? Nie chcę krytykować pomysłu, ale według mnie, jak firma jest wyceniana na 0,84 zł za 1 akcję, to chyba pomyłka. No nic, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie chłopaki pokazali kartonowy prototyp, więc ciężko to oceniać.

Moderator wyłączył możliwość dodawania nowych komentarzy w tym wątku.

Więcej na ten temat przeczytasz też w 

Wyniki sieci McDonalds bardzo słabe. Wiemy dlaczego

Paweł Białko, artykuł z dnia: wczoraj, 06:12

Świat powoli odwraca się od popularnej sieci fastfood'ów. Wyniki finansowe McDonalds pozostawiają wiele do życzenia.